Historia Tarota
Pochodzenie Tarota owiane jest tajemnicą. Istnieje na ten temat wiele domysłów, czy też teorii, aczkolwiek żadnej z nich nie da się całkowicie wykluczyć, ani potwierdzić. Czyni to Tarota jeszcze bardzie mistycznym i tajemniczym.
Jedna z teorii, która znalazła największe poparcie, mówi o tym, iż Tarot pochodzi ze starożytnego Egiptu, jako pozostałość „Księgi Thota”. Kapłani szukając odpowiedzi na nurtujące siebie pytania odnośnie przyszłości, kontemplowali patrząc w niebo. W ułożeniu gwiazdozbiorów, czy ruchach planet dostrzegali pewne prawidłowości- uniwersalne prawa, które kierują całym naszym życiem. Jest to mistyczny porządek wszechświata, gdzie wszystko m swoje miejsce. Przedstawiali to za pomocą sekwencji obrazów, łącząc je ze znakami hieroglificznymi. Dzięki nim mogli zobaczyć przyszłość, a wiedząc o nadchodzącym upadku Wielkiego Egiptu oraz znając skłonność ludzi do hazardu wiedzieli, iż w takiej formie ich znaki przetrwają wiele wieków. Uznaje się, że do Europy przywiozły je ludy cygańskie.
Inne teorie natomiast mówią, iż Cyganie przywieźli karty Tarota z innych obszarów np. z Bliskiego Wschodu. Kolejne źródła donoszą, iż Tarot pochodzi z obecnych terenów Indii i Chin. A przeobraził się on z tabliczek słoniowych, używanych w tamtym regionie do wróżenia.
Teorii, czy domysłów, skąd pochodzi Tarot jest tyle, ile zajmujących się nim badaczy, aczkolwiek jego historia już w Europie jest udokumentowana. Pierwsze wzmianki pochodzą już z XIV wieku. Znane są XV- wieczne talie karty wykonane dla mediolańskiego rodu Viscontich. Za europejską ojczyznę Tarota uważa się więc Włochy. W owych czasach karty wykorzystywano do gry zwanej trionfi lub triumphi. Była to gra bardzo skomplikowana o zawiłych regułach, dostępna tylko dla wtajemniczonych. W zakamarkach mrocznych karczm w przerwach od gry gracze ponoć losowali karty, próbując opisywać symbolikę oraz przepowiadać przyszłość i tak karty powoli zaczęły zmieniać swoje przeznaczenie…
Przełom XVII i XVIII wieku to renesans zainteresowania ezoteryką, okultyzmem- tym co nadprzyrodzone. Zaczęto odrzucać naukowe tłumaczenia i teorie, a skupiono się na życiu wewnętrznym i mocach, których nikt nie jest w stanie ogarnąć rozumem. Wiązało się to również ze zgłębianiem wiedzy o Tarocie. To właśnie w XVII wieku powstaje pierwsza archetypowa odmiana Tarota z pełną symboliką astrologiczną, czy też kabalistyczną. Jest to Tarot Marysylski.
Antoine Court de Gebelin zauroczony tą talią zaczął wgłębiać genezę oraz symbolikę Tarota. To właśnie on był wielkim orędownikiem teorii pochodzenia Tarota ze starożytnego Egiptu. Jako pierwszy usystematyzował karty, tworząc strukturę opartą na magicznej cyfrze 7. Podzielił Tarota na Arkana Wielkie oraz Arkana Małe. Co więcej był prekursorem przypisywania kartom Tarota poszczególnych liter z alfabetu hebrajskiego, co dodatkowo połączyło Tarota z Księgą Bożych Tajemnic, którą według legendy kabalistycznej, Adam dostał w raju od Archanioła Raziela.
Jego badania inspirowały innych. Jednym z najbardziej zasłużonych był Alphonse Louis Constant (diakon Kościoła Katolickiego), który wróżył pod pseudonimem Etteilla, a publikował jako Eliphas Levi. Zgłębiał on odnośniki między Tarotem a kabałą. Wprowadził pojęcie karty odwróconej, która w innym położeniu może oznaczać zupełnie co innego. Dzięki temu symbolika Tarota jeszcze pełniej mogła pomagać w rozwikływaniu zawiłości świata. Co więcej przypisał znaki zodiaku do kart, co jest uznawane jako początek nowatorskiego spojrzenia na Tarota. Zaczął on być uważany jako bardziej indywidualne i uniwersalne źródło wiedzy o przyszłości.
W XIX wieku MacGregor Mathers, założyciel owianego tajemnicą i złą sławą bractwa Hermetycznego Zakonu Złotego Blasku, stwierdził, że karty Tarota są reprezentacją etapów, przez które powinien przejść adept „wysokiej magii”. Najpoważniejszym zadaniem zakonników była medytacja nad kartami oraz wizualizacyjne łącznie obrazów z innymi symbolami m.in. z kabałą. Miało to wnieść adeptów na nowy poziom rozwoju duchowego.
Jednym z adeptów tego zakonu był Artur Edward Waite (1857-1942, który wraz z Pamelą Dolman Smith stworzył w 1910 roku wersję Tarota- Tarot Rider-Waite’a. Jest ona znana z tego, iż zastąpiono VII Arkan Sprawiedliwość- XI Arkanem Mocy. Natomiast w Arkanach mniejszych po raz pierwszy geometryczne diagramy, zostały zastąpione przez sceny figuralne, co jeszcze głębiej oddaje wydźwięk kart.
Aleister Crowley był jednym z bardziej wtajemniczonych i szanowanych członków Zakonu Złotego Blasku. Jednakże w swojej publikacji zdradził większość z tajemnic zakonu, doprowadzając pośrednio do jego zamknięcia. Nie przeszkodziło mu to jednak w zostaniu jednym z wybitniejszych specjalistów od Tarota. Wraz z malarka lady Fridą Harris stworzyli całkowicie nowa talię kart. Nazwano ją od nazwiska jej twórcy „talia Crowley’a”. Zawiera w sobie przekrój niemal wszystkich kultur i tradycji narodów świata. Dodatkowo Crowley stworzył własną doktrynę, opierającą się jednak na magiczno-wizualizacyjnych praktykach, będących podstawą doktryny Zakonu Złotego Brzasku. Nazwał ją „magiją”. Uważał, iż ikona Tarota powinna być owiana tajemnicą i zmuszać do wysiłku, gdyż im bardziej w nią wnikamy, tym więcej fascynujących interpretacji jesteśmy w stanie odnaleźć. Tarot Crowleya jest uznawany za niezwykle skomplikowany i trudny. Nie używa się go już do wróżenia. Jednakże poznanie go daje każdemu tajemną wiedzę zarówno o sobie, jak i o innych ludziach. Wnoszą człowieka na inny stopień wtajemniczenia. Medytując nad kartami, pozwala się figurom i symbolice przenikać do własnego umysłu. Żyją one tam własnym życiem, zwiększając zdolności paranormalne osoby wróżącej. Większość obecnych talii oparta jest właśnie na symbolice kart Crowleya, aczkolwiek są to jego wersje znacznie uproszczone. Nie jest ważny jednak rodzaj talii, ani jego poziom zawiłości, a tajemnicza energia, którą każdy wróżący czuje wybierając swoją ulubioną talię…